Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeno, no, czyli kwintesencja posiadania takiego motocykla, polega wg jego producenta na jego upalaniu, i nic kuźwa nie przychodzi im do głowy, nawet przysłowiowy wiatr we włosach, o niebo lepsze są filmy reklamowe Kawasaki, te przynajmniej mają w sobie jakiegoś ducha wolności, indywidualności, a tu przesłanie-obdarty z owiewek superbike piłowany na parkingu przed marketem, po to mam go kupić?
OdpowiedzBo to nie jest reklama jakiegoś harleja albo cruisera żeby czuć wiatr we włosach... Reklama ma pokazać że jest to potężny, agreswny streetowy motocykl któremu mocy nie brakuje, każda reklama ma inaczej pasować do danego modelu a nie każdy motocykl i wiaterek we włosach, dla crossówek też?
Odpowiedzchciałbyś oglądać reklamę crossówki wiercącej się w miejscu po kałuży błotnej? a nawiasem "mówiąc" coś się przyczepił do wiatru we włosach ...zresztą nie ważne każdy ma swoją wizje, a w/w motocykl w materiałach prasowych prezentuje się wg mnie bardzo fajnie...żeby nie było :-)
Odpowiedz